Jesteś tutaj » Strona Główna » Aktualności

Aktualności

Zakończenie roku szkolnego i pożegnanie najstarszych wychowanków

No i nadszedł ten wyczekany przez wszystkich dzień. W końcu mogliśmy odebrać świadectwa i uroczyście zakończyć rok szkolny 2020/2021. My jeszcze z żalem pożegnaliśmy dwóch najstarszych wychowanków, którzy byli u nas kilka dobrych lat. Były miłe słowa i słodkości zaśpiewaliśmy nawet piosenki ułożone specjalnie na ich cześć. Teraz przed nami upragnione wakacje, wyjazdy. Życzymy wszystkim dużo słońca i odpoczynku.

Wycieczka do parku wodnego

Ostatnio wybraliśmy się do parku wodnego Moczydło. Jest to największy w Warszawie kompleks basenów odkrytych. W taki upał to największa frajda zanurzyć się w chłodnej wodzie. Bawiliśmy się wyśmienicie, mamy nadzieję, że uda się powtórzyć jeszcze taką wycieczkę.

Wyjście do Parku Linowego

W poniedziałek wybraliśmy się do Łomianek do parku linowego. W parku były dwie trasy o różnym stopniu trudności. Trasa niska dla dzieci młodszych i wysoka dla starszych. Początkowo trasa wyższa wydawała się wszystkim bardzo łatwa. Później jednak okazała się dość trudna, ale prawie wszyscy przeszli ją w całości. Dzieciakom bardzo spodobała się taka atrakcja. Mamy nadzieje, że we wrześniu uda się nam tam znowu pojechać i powalczyć ze swoim strachem.

Pożegnanie pana Edmunda

W środę odbyła się uroczystość pożegnania odchodzącego na zasłużoną emeryturę pracownika naszego Domu Pana Edmunda Weikum. Swoją pogodą ducha, skromnością, zaangażowaniem w pracę oraz życzliwością zjednał sobie serca wychowanków i przychylność ze strony pracowników Ośrodka. Często podkreślał, że wychowankowie „Domu przy Rynku” to diamenty, które jedynie trzeba oszlifować, aby biły pełnią blasku.

Wzruszający moment stanowił program artystyczny i poczęstunek przygotowany przez Wychowanków i Pracowników Ośrodka, którego Pan Edmund się nie spodziewał. Szczególne podziękowania i słowa wdzięczności skierowała do Pana Edmunda Pani Dyrektor a Pan Edmund zadeklamował wiersz, który napisał specjalnie dla wychowanków naszego domu. W oczach wielu z nas pojawiły się łzy wzruszenia.